Czy tytuł CIIA jest faktycznie wart zachodu? Poznaj opinie jego posiadaczy.

Certified International Investment Analyst (CIIA) to jedna z najbardziej prestiżowych certyfikacji w świecie finansów. Stanowi świetne potwierdzenie wysokich kwalifikacji i dużych umiejętności analitycznych każdego komu udało się ją zdobyć. To jedyna prawdziwie globalna certyfikacja, dzięki której w wielu krajach Europy, Azji, a nawet Afryki uzyskuje się liczne kwalifikacje i uprawnienia lokalne.

W Polsce do tej pory udało się ją zdobyć niemal 40 osobom. Jednocześnie wskaźnik zdawalności w naszym kraju należy do jednego z najwyższych na  świecie. Patrząc na dotychczasowych posiadaczy tytułu CIIA w Polsce, nie będzie przesadą powiedzieć, że to gwarancja fenomenalnej kariery. Osoby z tytułem CIIA zajmują jedne z najwyższych stanowisk na naszym rynku finansowych. Należą do nich np.

  • Marcin Dec – Były Członek Zarządu Getin Bank
  • Jacek Dekarz – Wiceprezes Zarządu NDM
  • Jacek Janiuk – Prezes Zarządu Pekao TFI
  • Karol Matczak – Szef Departamentu Doradztwa Inwestycyjnego mBanku
  • Jarosław Obara – CEO Solutus Capital
  • Dawid Sukacz – Partner Zarządzający Funduszem PE Concordia 21
  • Robert Woźny – Wielokrotny CIO różnych PTE
Oczywiście posiadacze CIIA to nie jedynie kadra zarządzająca. Ta jednak stanowi największy odsetek wśród zajmowanych przez nich stanowisk. Z naszej analizy wynika, że posiadacze tej licencji zajmują w Polsce głównie stanowiska dyrektorskie i zarządcze, w drugiej kolejności są jednymi z głównych analityków zarówno w przedsiębiorstwach z branży finansowej, jak również tych z branży produkcyjnej czy usługowej. Na trzecim miejscu znajdują się zarządzający portfelami inwestycyjnymi pracujący głównie w Towarzystwach Funduszy Inwestycyjnych.

Uważamy, że najbardziej wiarygodne i wartościowe opinie na temat tytułu CIIA pochodzić powinny jednak od jej posiadaczy. Dlatego poprosiliśmy ich o odpowiedź na 3 pytania:

Dlaczego zdecydowałeś się na zrobienie licencji CIIA?

Posiadanie licencji DI zwalnia mnie z dużej części egzaminu CIIA, więc pomyślałem, że czemu nie skorzystać z okazji i nie zrobić tej licencji. Koszt zrobienia tej licencji w Polsce jest dużo niższy niż np. w Niemczech czy Szwajcarii, w przypadku zdania dostaję taki sam papier jak koledzy w tych krajach. Zdaje sobie sprawę, że papier ten nie jest rozpoznawalny tak mocno jak CFA, ale np. w Szwajcarii, Austrii i Niemczech jest dosyć znany, a na wszystkich tych rynkach będziemy dystrybuować nasz fundusz, więc był to kolejny argument aby zrobić ten papierek. Jednym słowem pomyślałem, że skoro mam ułatwioną drogę, aby zdobyć międzynarodowy papier, który jest rozpoznawalny w krajach gdzie będzie obecny nasz fundusz to czemu nie skorzystać z tej okazji. Licencja w porównaniu do CFA jest także młoda, więc z czasem jej ranga będzie nabierać na znaczeniu. Szwajcaria to jednak ważny kraj w finansach.

~Piotr Kawala (Analityk w Macromoney UK Ltd.) 

Decyzję o podejściu do egzaminu CIIA podjąłem na podstawie kilku przesłanek. Zasadnicze znaczenie miała dla mnie rozmowa z Panem Mariuszem Śliwińskim. Po rozmowie doszedłem do wniosku, że będąc “na gorąco” w fazie nauki i po zdobyciu licencji DI podejmę wysiłek przygotowania do egzaminu CIIA. Chciałem rozszerzyć i umiędzynarodowić zdobytą licencję. Dodatkowym bodźcem była łatwość przystąpienia do CIIA. Dzięki staraniom ZMID mogłem podejść od razu do egzaminu finałowego CIIA, ponieważ posiadałem licencję doradcy.
Z perspektywy czasu stwierdzam, że egzamin CIIA testuje szeroko i praktycznie wiedzę kandydata oraz pozwala się wykazać w wielu niezależnych dziedzinach finansów.

~Ryszard Żabiński (Autoryzowany pracownik w Prosper Capital Dom Maklerski)

Był to jedyny uznany międzynarodowy certyfikat, który mogłem zrobić świeżo po Doradcy z pominięciem jednego z dwóch poziomów. Tzn. Jednym „posiedzeniem” mogłem od razu zrobić kolejny certyfikat a nie jak np. CFA trzema etapami. Poza tym dawał wiedzę na poziomie międzynarodowym.

~Michał Ficenes (Equity Analyst w Skarbiec TFI)

Decydując się na zdawanie CIIA szukałem możliwości dalszego (po DI i MPW) potwierdzenia swoich kwalifikacji w dziedzinie finansów. Ponadto, przygotowania do egzaminów tego typu są przyjemnością.

~Łukasz Juras (Zarządzający Funduszami w Nationale Nederlanden PTE)

Licencję CIIA zrobiłem ze względu na relatywnie szybką ścieżkę uzyskania licencji dla posiadaczy licencji Doradcy Inwestycyjnego – byłem zwolniony z egzaminu podstawowego. Nie mniej ważna była rozpoznawalność licencji CIIA w innych regionach świata niż CFA. CIIA jest certyfikacją wywodzącą się z Europy i Azji, natomiast CFA jest licencją typowo amerykańską. Chciałem uzyskać certyfikację finansową na wszystkie regiony świata przy połączeniu CIIA i CFA. Równie ważne okazały się zachęty pracodawcy do rozwoju poprzez szkolenia, studia podyplomowe, egzaminy specjalistyczne itd – skoro szef zachęca i wspiera to czemu nie ?

~Tomasz Markowski (Portfolio Manager w Total FIZ)

Jak licencja CIIA wpłynęła na rozwój Twojej kariery?

Dzięki tej licencji, oprócz możliwości udokumentowania wiedzy z zakresu inwestycji mogę przedstawić rekruterom dowód znajomości języka angielskiego. Przeglądając wiele ogłoszeń o pracę w Niemczech, Austrii i Szwajcarii przekonałem się, że jednym z kluczowych wymogów, stawianych kandydatom na stanowiska związane z zarządzaniem aktywami jest posiadanie właśnie tej licencji (jako warunek konieczny). Jej posiadanie jest zatem niezwykle cenną opcją do wykorzystania w przyszłości.

~Łukasz Juras (Zarządzający Funduszami w Nationale Nederlanden PTE)

W świetle obecnych regulacji wszystko wskazuje na to, że tylko instytucje licencjonowane i tylko pracownicy licencjonowani, będą mogli wykonywać czynności maklerskie objęte ustawą. Powoduje to, że w zasadzie każdy kto myśli o karierze związanej z rynkiem kapitałowym de facto musi mieć świadomość, że osoby posiadające licencję Maklera, DI, CIIA (którą bez zdawania egzaminu DI – KNF uznaje jako równorzędną – do wszystkich czynności maklerskich) albo CFA, będą miały przewagę konkurencyjną w porównaniu do osób bez licencji. Firmy inwestycyjne będą zobligowane zatrudniać osoby z licencjami. Dlatego też licencje stają się swoistym paszportem, umożliwiającym w ogóle start kariery związanej z rynkiem kapitałowym.

~Ryszard Żabiński (Autoryzowany pracownik w Prosper Capital Dom Maklerski)

Nie miała drastycznego wpływu na rozwój mojej kariery. Jednak bardzo cenię sobie praktyczne/rynkowe zagadnienia poruszane w materiałach edukacyjnych jak i na egzaminie oraz nacisk na bieżące problemy makro/mikroekonomiczne. W biblioteczce zachowałem część materiałów edukacyjnych.

~Tomasz Markowski (Portfolio Manager w Total FIZ)

Komu polecasz zrobienie tej licencji?

Jeśli komuś zależy nie na papierku, tylko na wiedzy, a nie ma czasu (albo ochoty), robić wszystkich licencji na rynku i chcę zdecydować się na jeden konkretny papier. CIIA jest chyba najbardziej praktyczny i można dzięki nauce do tego egzaminu zdobyć najwięcej wiedzy.

~Piotr Kawala (Analityk w Macromoney UK Ltd.)

Licencję CIIA mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim zainteresowanym tematyką ekonomii i inwestycji. Na podkreślenie zasługuje fakt (czego nie byłem świadom przed zapisaniem się na egzamin), że materiały przygotowujące do egzaminu są niezwykle ciekawe i cenne. Prawie nie ma w nich informacji banalnych, takich, które można znaleźć w dowolnym podręczniku. Ujęcia niektórych problemów są nietuzinkowe, a omówienia wybranych tematów próżno szukać w innych opracowaniach. Nawet długo po egzaminie kilka razy zdarzyło mi się zajrzeć do tych materiałów, aby odszukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, które pojawiły się podczas wykonywania pracy zarządzającego funduszami.

~Łukasz Juras (Zarządzający Funduszami w Nationale Nederlanden PTE)

Licencję CIIA polecam każdej osobie zainteresowanej zdobyciem kompetencji na prawdziwie międzynarodowym poziomie. Najlepiej żeby kandydat miał jakieś wcześniejsze przygotowanie, bo pomimo że jest to łatwiejszy egzamin niż 3-etapowy CFA, to nadal jest trudny i wymaga kompleksowej wiedzy.

~Michał Ficenes (Equity Analyst w Skarbiec TFI)

Polecam ją każdemu kto poważnie myśli o aktywnym rozwoju kariery na rynku kapitałowym w Polsce i nie tylko. Polecam ją w szczególności osobom posiadającym licencje Maklera czy DI, gdyż maja już za sobą pewien proces przygotowań. Umiędzynarodowienie swoich kwalifikacji znacznie poszerza możliwości. Należy dodatkowo zwrócić uwagę, że obecnie dzięki ZMID, kandydaci mają możliwość zdawania egzaminu CIIA fizycznie w Polsce. Warto dodać, że koszt certyfikacji jest znacznie niższy niż np. w Niemczech czy Szwajcarii.

~Ryszard Żabiński (Autoryzowany pracownik w Prosper Capital Dom Maklerski)

Każdej pracowitej i ambitnej osobie chcącej rozwinąć karierę w wąskim zakresie – na rynku finansowym. Dla kontrastu CFA jest egzaminem ogólnofinansowym. Na egzaminie i po egzaminie spotykałem ludzi nie tylko z rynku finansowego ale również z konsultingu M&A, sprzedaży, księgowości, audytu…

~Tomasz Markowski (Portfolio Manager w Total FIZ)

Zadaliśmy również dodatkowe pytanie Piotrowi Kawali, który jest w trakcie zdobywania licencji CIIA i ma już za sobą zdaną pierwszą sesję poranną egzaminu o to jak ocenia poszczególne działy tematyczne egzaminu i cały egzamin.

Bardzo dobrze – ciężko tutaj o porównanie z materiałami na DI czy MPW, bo tych nie ma, a materiał jest teoretycznie nieograniczony. Wiadomo, że w praktyce pytania padają z określonych ustaw i podręczników, ale jeśli kandydat nie trafi na kurs, gdzie ktoś poprowadzi go w nauce, to czeka go bardzo dużo dodatkowego czasu nad usystematyzowaniem materiału. Przeglądałem materiały do CFA i jak wiemy są one bardzo dobrze przygotowane i bardzo obszerne… W przypadku CIIA jest nieco konkretniej, materiały są bardziej treściwe, w porównaniu do CFA na dużo wyższym poziomie zaawansowania poruszone są kwestie instrumentów pochodnych i zarządzania ryzykiem. Pytania są bardzo praktyczne i często odnoszą się do bieżącej sytuacji gospodarczej. Np. ja na egzaminie z ekonomii miałem pokazać na modelu IS-LM wpływ reformy podatkowej Trumpa w USA. To samo dotyczy innych działów, zawsze rozwiązujemy praktyczne case study, nikt nie pyta np. o definicję zapasów wg. MSR albo o „wyobrażenie sobie, że na rynku istnieją tylko dwie spółki A i B” ;).

Co do samych działów egzaminu:
Ekonomia – materiał to tylko makroekonomia, ale DUŻO BARDZIEJ rozbudowany niż na egzaminie na Doradcę Inwestycyjnego. Większość materiału bazuje wokół modeli IS-LM, AS-AD oraz mechanizmów kursów walutowych. Trzeba nastawić się na dużo nauki „od zera”.

Rachunkowość – pytania polegają bardzo często albo na analizie wskaźnikowej lub na wykryciu pewnych nieprawidłowości w sprawozdaniu. Całość jest dużo bardziej praktyczna niż na egzaminie na Doradcę Inwestycyjnego. Moja wiedza po DI z zakresu rachunkowości nie była zbyt duża, a tutaj trzeba się nastawić na bardzo zaawansowane pytanie z tej dziedziny. Co więcej na egzaminie przyznaje się za to pytanie dużo punktów, więc warto poświęcić czas na naukę do tego działu.

Finanse korporacyjne i wycena firm – dwa działy, które są do siebie bardzo podobne. Po egzaminie na Doradcę Inwestycyjnego jest się praktycznie przygotowanym, aby z marszu rozwiązać oba zadania, które ograniczają się głównie do WACC, NPV, Gordona, FCFF.

Instrumenty dłużne i pochodne – podobny materiał co na Doradcy Inwestycyjnym, ale znowu bardziej praktycznie (np. podane są ceny bid i ask) i dochodzi parę nowości (np. opcje kredytowe).

Zarządzanie portfelem – praktycznie nowy dział, nie ma tutaj praktycznie nic z klasycznej analizy portfelowej. Zadania są bardzo praktyczne np. jak zabezpieczyć ryzyko portfela w funduszu, jak zbudować portfel dla klienta w określonym wieku itp. Dużo nowych zagadnień, których na egzaminie na Doradcę Inwestycyjnego nie ma.

~Piotr Kawala (Analityk w Macromoney UK Ltd.)

Sam widzisz, że CIIA to niezwykle wartościowa i polecana certyfikacja. Możesz dzięki niej znacząco rozszerzyć swoje kwalifikacje i zyskać nowe perspektywy rozwoju kariery. Sam egzamin jest maksymalnie praktyczny, dzięki czemu jest świetnym potwierdzeniem umiejętności każdego, kto ją zdobył. Jeżeli chcesz się chcesz się przekonać jakie dokładnie możliwości oferuje tytuł CIIA lub jaki zakres merytoryczny obejmuje egzamin przejdź na stronę CIIA (Certified International Investment Analyst).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *