Piotr Kawala

Koszt zrobienia tej licencji w Polsce jest dużo niższy niż np. w Niemczech czy Szwajcarii, w przypadku zdania dostaję taki sam papier jak koledzy w tych krajach. Zdaje sobie sprawę, że papier ten nie jest rozpoznawalny tak mocno jak CFA, ale np. w Szwajcarii, Austrii i Niemczech jest dosyć znany, a na wszystkich tych rynkach będziemy dystrybuować nasz fundusz. Jednym słowem pomyślałem, że skoro mam ułatwioną drogę, aby zdobyć międzynarodowy papier, który jest rozpoznawalny w krajach gdzie będzie obecny nasz fundusz to czemu nie skorzystać z tej okazji. Licencja w porównaniu do CFA jest także młoda, więc z czasem jej ranga będzie nabierać na znaczeniu. Szwajcaria to jednak ważny kraj w finansach.