Myślisz, że makler to ktoś, kto tylko klika „kup” i „sprzedaj”? Nie dziś. Praca maklera to o wiele więcej – to połączenie analityka, doradcy, tradera i zarządzającego. Opowie o tym Paweł Cymcyk w wywiadzie poświęconym pracy jako Makler Papierów Wartościowych.
Paweł Cymcyk zaczynał od studiowania informatyki, ale szybko zrozumiał, że jego miejsce jest na rynkach finansowych. Żeby się wyróżnić, postawił na licencję maklera – i był to okazał się game changer.
Ale kim właściwie jest makler? To ktoś, kto zna się na rynku jak mało kto. Umie liczyć, analizować, doradzać klientom, ale też podejmować szybkie decyzje.
Prędzej czy później trzeba wybrać swoją drogę rozwoju – wolisz liczby? Idziesz w stronę analizy i tradingu. Lubisz pracować z ludzmi? Możesz pracować z klientami, budować portfele inwestycyjne, spotykać się z funduszami, doradzać. Opcji jest wiele.
A jak zdobyć licencję maklerską? Tylko przez egzamin KNF – i nie ma drogi na skróty. Egzamin trwa trzy godziny, ma 120 pytań, i aby zdać trzeba uzyskać minimum 160 punktów. Brzmi jak wyzwanie? Trochę tak, ale da się je przejść– trzeba być systematycznym, umieć zarządzać czasem (1,5 minuty na pytanie!) i przede wszystkim zachować spokój podczas egzaminu. Część prawna potrafi dać w kość, więc warto przygotować się z głową – najlepiej z pomocą kursu maklerskiego.
Kiedy zacząć? Najlepszym momentem na rozpoczęcie przygotowań do egzaminu maklerskiego jest okres przed ukończeniem studiów licencjackich, zazwyczaj w wieku 21–22 lat. To pozwala zweryfikować, czy tematyka rynków finansowych rzeczywiście nas interesuje. Dodatkowo, zdobycie licencji na tym etapie otwiera drogę do rozpoczęcia pracy w branży finansowej tuż po studiach – a nawet jeszcze w ich trakcie.
Zarobki? Na start 9–10 tys. brutto plus prowizje, premie i własne inwestycje. Sporo zależy od Twojego zaangażowania – jak w życiu.
Sztuczna inteligencja vs. maklerzy? Nowe technologie wspierają inwestorów – przyspieszają analizy i ułatwiają pierwsze kroki na rynku. Jednak mimo postępu, maklerzy nadal są potrzebni. Sztuczna inteligencja nie zastąpi doświadczenia, relacji z klientem ani strategicznego myślenia. AI pomaga – ale to człowiek podejmuje kluczowe decyzje.
Paweł Cymcyk podzielił się również cennymi wskazówkami na start:
- Zainwestuj sam – nawet małe kwoty – i sprawdź, czy Ci się to podoba;
- Zrób kurs i dowiedz się, czego naprawdę warto się uczyć;
- Odezwij się do ZMID – doradzimy Ci, jak zacząć i co dalej.
Makler to zawód dla tych, którzy mają chęć, dyscyplinę i głód wiedzy. Jeśli brzmi ciekawie – może to Twoja droga?
Więcej na ten temat dowiesz się z poniższego wywiadu. Zapraszamy do obejrzenia!
Dodaj komentarz