Zacznijmy od bardziej popularnej licencji Maklera. Obecnie każdy, kto uzyska wpis na listę Maklerów Papierów Wartościowych otrzymuje od razu „uprawnienia do wykonywania czynności doradztwa inwestycyjnego”. Te dodatkowe uprawnienia funkcjonują przy licencji maklerskiej już od 2006 roku. Osoby, które uzyskały wpis wcześniej mogą oczywiście zdać egzamin uzupełniający rozszerzający ich uprawnienia, ale zakładam, że Ty czytelniku raczej należysz do grona osób aspirujących do wpisu na listę, a nie już ten wpis posiadających. Skupmy się więc na tej nowszej wersji licencji.
W powszechnej świadomości wizerunek maklera wciąż kojarzy się z przyjmowaniem i przekazywaniem zleceń na giełdę. Tymczasem Makler Papierów Wartościowych to osoba bezpośrednio wykonująca działalność maklerską w firmach inwestycyjnych. Ta działalność z kolei nie polega jedynie na przykazywaniu zleceń na rynek. Zwłaszcza w dzisiejszym świecie, gdzie praktycznie 99% zleceń przekazywanych jest na rynek automatycznie. Czym jest więc eterycznie brzmiąca „działalność maklerska”? Definiuje ją szczegółowo Ustawo o Obrocie Instrumentami Finansowymi, wymieniając takie czynności jak:
- przyjmowanie i przekazywanie zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych,
- wykonywanie zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych na rachunek dającego zlecenie,
- nabywanie lub zbywanie instrumentów finansowych na własny rachunek,
- zarządzanie portfelami, w których skład wchodzi jeden lub większa ilość instrumentów finansowych,
- doradztwo inwestycyjne,
- oferowanie instrumentów finansowych,
- świadczenie usług w wykonaniu umów o submisje inwestycyjne i usługowe lub zawieranie i wykonywanie innych umów o podobnym charakterze, jeżeli ich przedmiotem są instrumenty finansowe,
- organizowanie alternatywnego systemu obrotu,
- przechowywanie lub rejestrowanie instrumentów finansowych, w tym prowadzenie rachunków papierów wartościowych oraz prowadzenie rachunków pieniężnych.
Czynności te są działalnością maklerską, która może być wykonywana jedynie przez firmy posiadające na to zgodę (czyli w praktyce przez Domy i Biura Maklerskie). Oprócz nich Ustawa wskazuje jeszcze na inne obowiązki, które są związane już wyłącznie z zawodem Maklera Papierów Wartościowych. Należy do nich wykonywanie funkcji zarządzających lub nadzorczych firmy inwestycyjnej, albo wykonywanie lub nadzorowanie czynności związanych z rynkiem finansowym niestanowiących działalności maklerskiej, oraz wykonywanie lub nadzorowanie innych czynności związanych z obsługą klientów lub dostępem do rachunków klientów.
Ustawa narzuca ponadto firmom obowiązek zatrudniania co najmniej jednego Maklera Papierów Wartościowych do wykonywania każdej z wyżej wymienionych czynności (z wyjątkiem zarządzania portfelem). Zatrudniony na stanowisku Maklera Papierów Wartościowych nie jest więc jedynie pośrednikiem w kupnie i sprzedaży na rachunek dającego zlecenie, ale może pełnić o wiele więcej obowiązków.
Z bardziej praktycznego punktu widzenia, licencjonowani Maklerzy Papierów Wartościowych pełnią dziś obowiązki w jednym z trzech obszarów:
- Obsłudze klientów (front office) – najczęściej ta funkcja dotyczy już jednak maklerów instytucjonalnych. Oczywiście zdarza się, że licencjonowany Makler dyżuruje przy telefonie w Domu Maklerskim, bo czasem jakiś klient indywidualny pokusi się o złożenie zlecenia przez telefon, ale to już rzadkość. Makler instytucjonalny z kolei ma faktycznie swoich własnych klientów, którymi są najczęściej większe firmy i zajmuje się właśnie realizacją ich zleceń na rynku.
- Przeprowadzaniu analiz (middle office) – to chyba najpopularniejsza dziś aktywność większości licencjonowanych Maklerów. Po wspomnianej zmianie w 2006 roku zyskali oni bowiem możliwość wydawania rekomendacji giełdowych. Każdy dział analiz w Domu Maklerskim powinien więc zatrudniać licencjonowanych Maklerów, którzy przeprowadzą analizę spółki, wycenią ją, a następnie wydadzą swoją rekomendację.
- Sprawowaniu nadzoru (back office) – na pewno jest to najrzadziej realizowana funkcja przez osoby z licencją bo i nie ma potrzeby żeby 10 osób nadzorowało te same czynności. Najczęściej pełniona jest przez osoby z największym doświadczeniem w firmie.
Sporo licencjonowanych Maklerów nie ma jednak nic wspólnego z powyższymi czynnościami. Znamy wiele osób, które zdobyły licencję, a nigdy nie pracowały w Domu Maklerskim. Taka forma potwierdzenia kompetencji jest również bardzo mile widziana w firmach konsultingowych, w działach relacji inwestorskich, w spółkach wszelakich do zarządzania inwestycjami, kancelariach prawnych, które skupiają się na rynku kapitałowym, czy nawet w działach sprzedaży produktów inwestycyjnych (w końcu sprzedawca z tak udokumentowaną wiedza budzi o wiele większe zaufanie).
Możliwości pracy z licencją Maklera Papierów Wartościowych są praktycznie nieograniczone, a typowy polski klient z o wiele większym zrozumieniem spojrzy na wizytówkę z podpisem „Makler Papierów Wartościowych nr. 9999”, niż z dopiskiem „CFA”, którego po prostu nie zrozumie.
Uwaga. Wiele osób myśli, że jeśli zdobędzie licencję Maklera z uprawnieniami do doradztwa, która zezwala na udzielanie rekomendacji, będzie mogła po prostu założyć własną działalność i sprzedawać swoje analizy. Nic bardziej mylnego! Owszem, zasadniczym przedmiotem wspomnianych uprawnień do doradztwa inwestycyjnego jest wydawanie odpłatnych pisemnych lub ustnych rekomendacji dotyczących kupna bądź sprzedaży jakiegoś instrumentu, ale usług tych nie można świadczyć samodzielnie, np. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Wyjątkiem od powyższej reguły jest jedynie doradztwo inwestycyjne dotyczące maklerskich instrumentów finansowych niedopuszczonych do obrotu zorganizowanego (czyli nienotowanych na GPW), doradztwo w zakresie fuzji i przejęć, podziału oraz przejmowania przedsiębiorstw oraz doradztwo strategiczne lub dotyczące struktury kapitałowej, świadczone na rzecz przedsiębiorstw. Tego rodzaju czynności stanowią wprawdzie działalność maklerską, o ile są wykonywane przez firmę inwestycyjną, ale mogą być również wykonywane przez podmioty nie posiadające statusu firmy inwestycyjnej, np. w ramach samodzielnej działalności gospodarczej. Nie obejmuje to jednak rekomendacji dla osób indywidualnych jeśli chodzi np. o konkretne akcje. Do takiej działalności poza samym zdobyciem licencji Maklera niezbędne jest jeszcze zatrudnienie w odpowiedniej instytucji.
Jeśli chodzi o Doradcę Inwestycyjnego, to ma on tak naprawdę możliwości zbliżone do Maklera Papierów Wartościowych z jedną istotną różnicą. To właśnie Doradca Inwestycyjny może formalnie zarządzać cudzymi środkami. Makler Papierów Wartościowych może co prawda rekomendować kupno bądź sprzedaż jakiejś spółki, ale nie może zrobić tego za klienta i w jego imieniu. Maklerowi nie można więc powierzyć własnej gotówki, a Doradcy Inwestycyjnemu już tak. Stąd też bierze się trochę uproszczony klasyczny podział na zatrudnienie Maklerów po tzw. sell-side rynku (Domy Maklerskie), a Doradców Inwestycyjnych po tzw. buy-side rynku (Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych). Nie jest to oczywiście żadna twarda reguła, ale dobrze upraszcza zrozumienie, czym może zajmować się Makler, a czym Doradca.
W tym miejscu gorąco zachęcam Cię również do obejrzenia dwóch wideo z naszej „Kariera w Finansach”, gdzie o swojej wieloletniej pracy, jako Makler opowiada Sobiesław Kozłowski oraz drugiego nagrania, w którym Izabela Sajdak opowiada o pracy Zarządzającej Funduszami.
Czujny słuchacz zauważy pewnie, że w pewnym sensie te stanowiska są sobie podobne i będzie miał rację. Zarówno Makler jak i Doradca muszą wykazywać się umiejętnością analizy danych i ich odpowiedniej syntezy, posiadać wiedzę o rynku, finansach czy ekonomii, podejmować decyzje o tym, czy dana spółka jest atrakcyjna, czy jednak nie itp. Doradcy Inwestycyjni poza pracą w TFI również bardzo chętnie zatrudniani są w działach inwestycyjnych większych spółek, funduszach typu Private Equity oraz firmach konsultingowych zwłaszcza w działach doradztwa strategicznego.
Dodaj komentarz